Jazda rowerem zimą. Czy to bezpieczne?
Nawet zimą, gdy na zewnątrz temperatura powietrza jest poniżej zera, rower to jeden z najlepszych sposobów do przemieszczania się. Pozwala na szybkie poruszanie się w mieście z domu do pracy, a w słoneczne dni pozwala na rowerowe wycieczki, by móc pooddychać świeżym powietrzem. Czy jednak jazda rowerem jest bezpieczna? Jak o nie go dbać i na co uważać, nim zimą usiądziesz na siodełku i ruszysz na drogę?
Zadbaj o to byś był widoczny na drodze
Zimą zmierz zapada znacznie szybciej, niż w innych porach roku. Można śmiało powiedzieć, że przez większość dnia funkcjonuje się w mroku. Rowerzyści nawet w ciągu dnia są słabo zauważali przez kierowców samochodów, dlatego szczególnie zimą zadbaj o to, by byś widocznym na drodze z jak największej odległości.
Oświetlenie rowerowe tylne pozwala na dostrzeżenie cię przez pojazd za tobą. Najlepiej ustawić je na pulsacyjne, gdyż od razu rzuci się one w oczy. Bez tego światła nie wyjeżdżaj nawet na drogę!
Oświetlenie przednie można podzielić na dwa rodzaje. Ostrzegawcze i oświetlające drogę. Te pierwsze jest mocniejsze, ale nie oświetli drogi przed tobą. Służy tylko do poinformowania pojazd z naprzeciwka, że ktoś jest na drodze. Drugo rodzaj lam oświetli drogę przed tobą i pozwoli na dostrzeżenie np. dziury w nawierzchni, jednak ma krótszy zasięg.
Pamiętaj o oświetleniu rowerowym, ponieważ nie tylko od tego zależy twoje bezpieczeństwo na drodze, ale też pozwoli na uniknięcie mandatu.
Simą ubierz również kamizelkę odblaskową. Kosztuje ona naprawdę niewiele, a pozwoli na dostrzeżenie ci nawet ze 100 metrów!
Pamiętaj, że na drodze może być lód
Oblodzona ulica to największe zagrożenie dla rowerzysty (poza pojazdami). Chwila nieuwagi może poskutkować bolesnym, a często też groźnym upadkiem.
Wiedząc o tym, pamiętaj o kasku rowerowym, który uchroni twoją głowę, gdyby rower wpadł w poślizg i się przewrócił.
Zimą, bardzo ważne są opony rowerowe. Sprawdź ich zużycie oraz stopień napompowania. Nie powinno być one niższe niż latem, czyli im cieńsza opona, tym większe ciśnienie, aby nie doprowadzić do styku opony z obręczą. Im większa opona, tym ciśnienie powinno być niższe. Dla przykładu niech posłuży rower górski, gdzie zbyt wysokie ciśnienie w oponach zmniejszy przyczepność do podłoża.
Na każdej oponie jest napisana wartość wyrażona w barach, informującą w jakim zakresie powinna być ona napompowana. Dlatego też zaopatrz się w pompkę rowerową ze wskaźnikiem ciśnienia, czyli manometrem.
Jeżeli nie masz możliwości sprawdzenia ciśnienia w oponach, napompuj ją tak, aby była twarda. Obejmij ją tak dłonią, by dociśnięta kciukiem tylko nieznacznie się ugięła pod naciskiem. Następnie usiądź na rower i zaobserwuj, jak zachowuje się opona. Powinna się ugiąć tylko odrobinę. Pamiętaj, że lepiej napompować oponę zbyt mocno, niż zbyt słabo.